niedziela, 28 kwietnia 2013

4# Niall cz.1

Hej, tu Daga :) Przedstawiam wam mojego pierwszego imagina(kilko parowca) z moim ulubieńcem c; Będzie on paro-częściowy. Może przypadnie wam do gustu ;D Zapraszam!

W każdym życiu przychodzi taki moment, gdzie podejmujemy ważne decyzję. Ja podjęłam. Dlatego teraz tu stoję. Na środku ogromnej sceny. Sceny X-Factor. Spełniam swoje największe marzenie, pragnienie. Śpiew, jest czymś bardzo ważnym w moim życiu. Kocham to, ponad moje własne bezpieczeństwo. Czy to możliwe? W moim przypadku, jak najbardziej.
-Przedstaw się.-Poprosił mnie Simon. Przytaknęłam głową.
-Nazywam się [T.I] [T.N].-Niepewnie przybliżyłam mikrofon, do swych ust. Przejechałam wzrokiem po całym jury. Simon, jak zawsze miała kamienną twarz, to samo Louis*. Za to Niall, był szczerze i szeroko uśmiechnięty. Demi? Demi patrzyła na mnie z...zazdrością? Naprawdę?
-Powiedz ile masz lat, i dlaczego tu przyjechałaś.-Usłyszałam głos, Louis'a. Spojrzałam na blondyna i powiedziałam już pewniej, pod wpływem jego uśmiechu:
-Mam 18 lat i przyjechałam tu, aby pokazać, że każdy ma swoją szansę na jakieś swój mały popis talentu. Nie zależnie ile masz lat i skąd pochodzisz, zawsze przyjmą Cię tu radośnie, jak w rodzinie. A ponieważ kocham swoją pasję, to właśnie tu stoję.
-Świetnie powiedziane.-Zachwycił się, Niall. Uśmiechnęłam się do niego, przyjaźnie.
-Prosimy.-Powiedziała Demi, patrząc na Niall'a z kwaśną miną. Chyba nie spodobało się jej to, co przed chwilą powiedział. Była zazdrosna?
Denerwowałam się? Może trochę, ale coś w głębi mówiło mi, że będzie to niezapomniany występ. Że będę go pamiętać bardzo długo. Może to i lepiej?
Usłyszałam pierwsze dźwięki 'I'm Yours'. Kochałam tą piosenkę, czułam się w niej niesamowicie. Byłam z nią związana. Tyle wspomnień...
Muszę się do czegoś przyznać. Sama nie wiem kiedy zaczęła się ta piosenka a kiedy ją skończyłam. Kochałam ją i oddałam się jej całkowicie. Zawsze ją tak śpiewam.
Ta piosenka wciąga mnie, jak jakiś narkotyk. Moim narkotykiem, od zawsze była muzyka. Kochałam śpiewać i to nie zmieni się. Jestem tego pewna.
Wszyscy wstali i bili brawo. Nigdy nie przeżyłam czegoś takiego. Było to fantastyczne!
-Dziewczyno! Dlaczego jesteś tu, dopiero teraz?!-Spytał z wyrzutem, Niall.-Masz niesamowity głos i jeszcze ten rytm... Sam nie wiem, jak to nazwać! Byłaś cudowna!-Wstał i zaczął klaskać w swoje dłonie. Do moich oczów, napłynęły łzy. Był to dla mnie zaszczyt, że ktoś taki jak Niall Horan, wstaje i klaska dla mnie. To jest tylko mój sen...
-Zgadzam się z przedmówcą. Masz ciekawą barwę głosu. Jeszcze takiej nie spotkałem.-Przyznał Simon. W duchu, ucieszyłam się niezmiernie. Byłam zaszokowana. Nie spodziewałam się tego. To były moje marzenia. A teraz? Teraz to rzeczywistość.
-Teraz ja zabiorę głos.-Odezwała się zachrypnięta, Demi.-Wydaje mi się, że takich przyzwoicie śpiewających dziewczyn, jak ty,-Poprawiła się na krześle.-jest wiele.-Usłyszałam buczenie na sali. Ciemno włosa, nie przejęła się zbytnio.-Dobrze, masz talent, ale tak śpiewać, może nauczyć się każdy.Nie buczcie mi tam!-Odwróciła się do sceny.-Nie jestem zadowolona z tego występu.-Powiedziałam.
-Rozumiem, każdy może wypowiedzieć się. Ma do tego prawo. Jeśli przejdę, to pokaże więcej.
-Jestem zdania, Demi.-Powiedziała Louis, po czym dodał.-Ale dam Ci szansę. Jestem na Tak.-Uśmiechnęłam się i podziękowałam.
-Także jestem na Tak.-Uśmiechnął się uroczo blondyn.
-Ja też.-Powiedział Simon. Czekaliśmy tylko na decyzję, Demi. Ale chyba wiedziałam co powie.
-Jesteś młoda, ale przykro mi....Nie.-Powiedziała z udawanym przejęciem.
-Dziękuje bardzo! Następnym razem pokaże więcej, obiecuję!-Krzyknęłam podążając za kulisy...
*3 godziny później.
-Byłaś świetna!-Usłyszałam głos za sobą. Wiedziałam kto to.
-Nie każdy tak sądzi, ale dziękuje Ci bardzo.-Uśmiechnęłam się do niego i napiłam łyk, swojej rozpuszczalnej kawy.
-Demi się nie wyspała i gada bzdury!-Pocieszył mnie.-Będę czekał na więcej z twojej strony, ponieważ wiem, że Cię stać na to.-Włożył mi coś do torby i puścił oczko. Po chwili już go nie było. Zajrzałam do mojej markowej torby i wyciągnęłam z niej, jasno niebieski papierek, na którym widniał ciąg 9-ciu cyfr...

Louis*-Chodzi mi o tego z X-Factor, a nie Lou z 1D ;)
I tak wgl, to wole wykonanie 1D I'm Yours (cover) <3
No i jak wrażenia? :P Tak, wiem do dupy, ale to pierwszy mój napisany w życiu, noo! :D(jako kilko parowiec) Macie jakieś propozycję, co dalszego potoczenia się? Komentujcie i składajcie zamówienia! C: A tak wgl...chcę przeprosić i Darcy też, że tak długo nic nie było :/ Ale już będzie :)
Kochaam.
Daga Horan x

2 komentarze:

  1. Nie mogę się doczekać kolejnego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem, czy tak szybko się pojawi..:/ Nie mam pomysłu...:c
      Kocham x

      Usuń